W ostatnich czasach coraz częściej słyszy się o zarabianiu na nieruchomościach. Mawia się, że pieniądz robi pieniądz i jest w tym powiedzeniu sporo prawdy. Posiadając wolne 100.000 zł możesz je wpłacić na lokatę, założyć konto oszczędnościowe albo zainwestować w nieco bardziej opłacalny interes.

Wiele osób wyszukuje na rynku atrakcyjnych cenowo mieszkań, które wymagają przeprowadzenia remontu. Są to zazwyczaj mieszkania po zmarłych, których spadkobiercy chcą jak najszybciej pozbyć się nieruchomości. Takie mieszkania można kupić w naprawdę atrakcyjnych cenach. Oczywiście kupno mieszkania to dopiero pierwszy krok. W następnym kroku należy uatrakcyjnić mieszkanie przy jak najmniejszym nakładzie kosztów. W niektórych przypadkach wystarczy odnowić ściany i zastosować kilka trików home stagingu – mieszkanie musi być przede wszystkim czyste, nie może być zagracone i przypominać potencjalnemu nabywcy o poprzednim właścicielu. Wszelkie świadectwa, krzyże i symbole religijne powinny zostać usunięte – mieszkanie ma być neutralne na tyle, żeby każdy mógł się w nim poczuć dobrze.

Czasami remont mieszkania wymaga nieco więcej nakładu pracy. W takim wypadku warto odwiedzić biuro projektowe. Pamiętaj jednak, że nie może być to pierwsze lepsze biuro realizujące projekty budowlane. Jeśli nastawiasz się na handel innymi nieruchomościami poszukaj od razu sprawdzonego biura, z którym będziesz mógł podjąć również dalszą współpracę. Nie muszę chyba wyjaśniać,że dłuższa współpraca oznacza mniejsze ceny? Kiedy już znajdziesz odpowiedniego architekta określ swój budżet – to ile chcesz zainwestować jest kluczową sprawą dla projektanta. Projektant po wizycie w mieszkaniu sam oceni na co wydać pieniądze, żeby mieszkanie zyskało na wartości w oczach potencjalnego kupca.

Kiedy już uporasz się z remontem musisz zacząć szukać kupca. Oczywiście możesz w tym celu skorzystać z usług pośrednika nieruchomości, ale pamiętaj, że bierze on sporą prowizję od sprzedaży. Skoro potrafiłeś kupić i odnowić to gwarantuję, że również ze sprzedażą mieszkania świetnie poradzisz sobie w pojedynkę.

Kluczem do sukcesu są dobre zdjęcia mieszkania oraz uwydatnienie jego wszystkich plusów – być może jest to widok z okna, a może piękna kuchnia? Przemyśl i zadecyduj, które atuty należy podkreślić. Wystawiając mieszkanie pamiętaj o cenie. Jeśli założyłeś, że chcesz na nim zarobić 20.000 zł to wystaw je z ceną wyższą o kilka tysięcy złotych – potencjalny kupiec na pewno będzie się targował.

Kiedy już znajdziesz kupca na swoje mieszkanie odnowione przez biuro projektowe radzimy spisać z nim umowę przedwstępną. Istnieje ryzyko, że kupiec się rozmyśli, a kiedy spiszesz z nim umowę przedwstępną i pobierzesz zaliczkę na poczet ceny, będziesz mógł zatrzymać chociaż tę zaliczkę.

W kolejnym kroku będziesz musiał odwiedzić notariusza. Jeśli od czasu zakupu mieszkania nie minęło zbyt wiele czasu to prawdopodobnie wystarczy, jak okażesz się poprzednim aktem notarialnym. Pamiętaj, że koszty notarialne, podatek od czynności cywilnoprawnych oraz opłaty sądowe ciążą na stronie kupującej, zaś Ty jako zbywca powinieneś rozliczyć się z podatku dochodowego. Podatek dochodowy zapłacisz od różnicy między ceną zakupu, a ceną sprzedaży. Warto wiedzieć, że możesz uniknąć podatku pod warunkiem, że zadeklarujesz przed Urzędem Skarbowym, że kwotę ze sprzedaży przeznaczysz na własne cele mieszkaniowe. Poprzez własne cele mieszkaniowe można rozumieć remont, wymianę okien, ale też… zakup kolejnego mieszania. Warunkiem zwolnienia jest jednak remont lub zakup w ciągu 2 lat od obowiązku powstania podatku.

Handel mieszkaniami pozwala zarobić sporo pieniędzy, jednak nie zawsze gra jest warta świeczki. Być może na pierwszym mieszkaniu nie zarobisz przysłowiowych kokosów, jednak nabędziesz potrzebne doświadczenie i odpowiednie kontakty – np. biuro projektowe, fachowcy od remontu itp. Z czasem sprzedaż kolejnych mieszkań stanie się coraz bardziej opłacalna, a kto wie – może w przyszłości zajmiesz się obrotem większymi nieruchomościami?